Wielu mężczyzn ma w czasie cieplejszych miesięcy problem z odpowiednim dopasowaniem obuwia do reszty garderoby, a przecież klasyczna męska elegancja już dawno znalazła odpowiedź na ten dylemat. Loafersy, bo o nich mowa, to idealne rozwiązanie, jeśli chcemy wyglądać stylowo i odczuwać komfort w czasie wysokich temperatur.
Jeśli nie jesteś jeszcze przekonany do wsuwanego obuwia tego typu, warto spojrzeć na propozycje tego, z czym łączyć loafersy.
Loafersy dzielimy przede wszystkim na dwa rodzaje: penny oraz tassel. Nazwa pierwszych pochodzi od poprzecznego paska znajdującego się w górnej części cholewki buta. Podobno kiedyś wkładano tam jednopensową monetę, która umożliwiała wykonanie połączenia z publicznego telefonu. Cechą charakterystyczną tassel loafers są z kolei ozdobne frędzle w centralnej części cholewki. Jeśli chodzi o formalność jednych i drugich, to przyjęło się, że tassel są odrobinę wyżej w hierarchii, ale w zasadzie tam, gdzie można założyć jedne, pasować będą również i drugie, więc nie warto się tym specjalnie przejmować.
Przejdźmy wreszcie do najważniejszej kwestii w tym artykule, czyli tego z czym łączyć loafersy. Możecie być zaskoczeni tym stwierdzeniem, ale w zasadzie trudno popełnić błąd w dopasowaniu ich do reszty garderoby. Są to buty wbrew pozorom bardzo uniwersalne, o czym świadczyć będą poniższe przykłady.
Loafersy możemy nosić zarówno ze skarpetkami, jak i bez. W obu przypadkach wyglądają bardzo dobrze i tylko od osobistych preferencji zależy to, którą opcje wybierzemy.
Można wykorzystać je jako element luźnej stylizacji z podwiniętymi spodniami i wypuszczoną na wierzch koszulą. Doskonale sprawdzą się także w połączeniu z klasycznymi jeansami. Wygodnie, na luzie, ale stylowo.
Loafersy świetnie współgrają także z chinosami w różnych kolorach. Spodnie mogą mieć proste wykończeniu lub manszety (mankiety), które jeszcze wyraźniej podkreślą buty w naszej stylizacji.
Jeśli zastanawiacie się, czy spodnie powinny być zaprasowane w kant, czy jednak nie… możecie zastanawiać się dalej. Oba rozwiązania są jak najbardziej właściwe. Kwestia tylko, które Wam się bardziej podoba.
Oprócz zestawów mniej oficjalnych, loafersy sprawdzą się także w połączeniu z garniturem. Teoretycznie powinien być to właśnie garnitur o mniejszym stopniu formalności, ale klasyczny granat również się obroni. Świetnym pomysłem będzie też zestaw koordynowany. Tutaj w zasadzie nie da się popełnić błędu.
Na koniec potwierdzenie, a jednocześnie zaprzeczenie stwierdzeniu, że obuwie typu loafers jest przeznaczone przede wszystkim na lato. Gołe kostki i białe spodnie pasują do tych butów doskonale, ale czy gruba flanela wygląda przy nich źle? Pozostawiam to do oceny czytelnikom. Mi taki zestaw w ogóle nie przeszkadza.
Comments